• 1-40 km
  • 100-200 km
  • 200-300 km
  • 300-400 km
  • 40-100 km
  • BESKIDY
  • człapanie
  • Dolina Dolnej Wisły
  • dookoła Jeziora Łebsko
  • dookoła Jeziora Śniardwy
  • dpd
  • Kaszuby
  • Kotlina Kłodzka
  • PK Dolina Baryczy
  • Pojez. Gostynińsko-Włocławskie
  • Pomorze
  • przyczepka
  • Sudety Zachodnie
  • Żuławy i Mierzeja Wślana
grigor86.bikestats.pl

Grigori - zarażony cyklozą (już z tego nie wyjdzie) :-)

rowerowy blog

Info

avatar Blog rowerowy prowadzi grigor86 z city of Pobiedziska. Nakręciłem korbą 82836.19 kilometrów w tym 28651.56 poza asfaltem. Jadąc, dużo się rozglądam,stąd żałosna średnia 18.54 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(66)

Moje rowery

Felt Q720 48412 km
Felt Q26 28434 km
GT Avalanche 3.0 5982 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy grigor86.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • 2025, Sierpień1 - 2
  • 2025, Lipiec4 - 10
  • 2025, Czerwiec3 - 9
  • 2025, Maj2 - 14
  • 2025, Kwiecień1 - 4
  • 2025, Marzec1 - 3
  • 2024, Grudzień3 - 6
  • 2024, Listopad2 - 1
  • 2024, Wrzesień5 - 9
  • 2024, Sierpień6 - 11
  • 2024, Lipiec9 - 9
  • 2024, Czerwiec7 - 12
  • 2024, Maj4 - 11
  • 2024, Kwiecień4 - 11
  • 2024, Marzec4 - 14
  • 2024, Styczeń1 - 5
  • 2023, Grudzień1 - 4
  • 2023, Listopad2 - 5
  • 2023, Październik2 - 4
  • 2023, Wrzesień14 - 55
  • 2023, Sierpień9 - 25
  • 2023, Lipiec2 - 6
  • 2023, Czerwiec4 - 13
  • 2023, Maj5 - 24
  • 2023, Kwiecień8 - 31
  • 2023, Marzec8 - 30
  • 2023, Luty5 - 13
  • 2023, Styczeń4 - 8
  • 2022, Grudzień1 - 2
  • 2022, Listopad1 - 3
  • 2022, Październik3 - 8
  • 2022, Wrzesień6 - 11
  • 2022, Sierpień7 - 11
  • 2022, Lipiec5 - 15
  • 2022, Czerwiec9 - 27
  • 2022, Maj3 - 20
  • 2022, Kwiecień6 - 34
  • 2022, Marzec1 - 8
  • 2021, Sierpień2 - 7
  • 2021, Lipiec3 - 7
  • 2021, Czerwiec3 - 12
  • 2021, Maj4 - 24
  • 2021, Kwiecień1 - 5
  • 2021, Marzec2 - 20
  • 2021, Luty2 - 16
  • 2021, Styczeń3 - 17
  • 2020, Grudzień7 - 52
  • 2020, Listopad18 - 109
  • 2020, Październik11 - 79
  • 2020, Wrzesień8 - 40
  • 2020, Sierpień7 - 42
  • 2020, Lipiec12 - 63
  • 2020, Czerwiec13 - 85
  • 2020, Maj12 - 122
  • 2020, Kwiecień17 - 152
  • 2020, Marzec11 - 77
  • 2020, Luty5 - 22
  • 2020, Styczeń13 - 82
  • 2019, Grudzień17 - 91
  • 2019, Listopad11 - 47
  • 2019, Październik22 - 107
  • 2019, Wrzesień11 - 43
  • 2019, Sierpień11 - 58
  • 2019, Lipiec17 - 70
  • 2019, Czerwiec20 - 103
  • 2019, Maj13 - 69
  • 2019, Kwiecień12 - 58
  • 2019, Marzec6 - 36
  • 2019, Luty11 - 60
  • 2019, Styczeń14 - 79
  • 2018, Grudzień13 - 44
  • 2018, Listopad25 - 102
  • 2018, Październik11 - 81
  • 2018, Wrzesień20 - 92
  • 2018, Sierpień20 - 95
  • 2018, Lipiec15 - 71
  • 2018, Czerwiec11 - 43
  • 2018, Maj11 - 65
  • 2018, Kwiecień19 - 84
  • 2018, Marzec16 - 83
  • 2018, Luty2 - 6
  • 2018, Styczeń2 - 10
  • 2017, Grudzień2 - 14
  • 2017, Listopad13 - 69
  • 2017, Październik24 - 116
  • 2017, Wrzesień22 - 100
  • 2017, Sierpień31 - 157
  • 2017, Lipiec24 - 87
  • 2017, Czerwiec23 - 95
  • 2017, Maj22 - 78
  • 2017, Kwiecień20 - 96
  • 2017, Marzec23 - 123
  • 2017, Luty15 - 71
  • 2017, Styczeń29 - 153
  • 2016, Grudzień1 - 10
  • 2016, Listopad3 - 27
  • 2016, Październik6 - 44
  • 2016, Wrzesień19 - 62
  • 2016, Sierpień9 - 39
  • 2016, Lipiec4 - 11
  • 2016, Czerwiec4 - 12
  • 2016, Maj4 - 21
  • 2016, Marzec1 - 10
  • 2016, Styczeń10 - 61
  • 2015, Grudzień7 - 52
  • 2015, Listopad6 - 34
  • 2015, Październik9 - 68
  • 2015, Wrzesień7 - 39
  • 2015, Sierpień10 - 55
  • 2015, Lipiec3 - 14
  • 2015, Czerwiec16 - 84
  • 2015, Maj5 - 28
  • 2015, Kwiecień7 - 25
  • 2015, Marzec3 - 14
  • 2015, Luty13 - 52
  • 2015, Styczeń22 - 133
  • 2014, Grudzień14 - 68
  • 2014, Listopad9 - 51
  • 2014, Październik9 - 54
  • 2014, Wrzesień19 - 75
  • 2014, Sierpień17 - 71
  • 2014, Lipiec16 - 68
  • 2014, Czerwiec2 - 12
  • 2014, Maj16 - 86
  • 2014, Kwiecień10 - 59
  • 2014, Marzec10 - 102
  • 2014, Luty17 - 113
  • 2014, Styczeń19 - 172
  • 2013, Grudzień15 - 108
  • 2013, Listopad6 - 50
  • 2013, Październik18 - 105
  • 2013, Wrzesień13 - 56
  • 2013, Sierpień8 - 46
  • 2013, Lipiec12 - 77
  • 2013, Czerwiec22 - 140
  • 2013, Maj12 - 99
  • 2013, Kwiecień23 - 198
  • 2013, Marzec31 - 248
  • 2013, Luty19 - 190
  • 2013, Styczeń17 - 161
  • 2012, Grudzień11 - 141
  • 2012, Listopad15 - 126
  • 2012, Październik14 - 115
  • 2012, Wrzesień29 - 308
  • 2012, Sierpień26 - 236
  • 2012, Lipiec13 - 163
  • 2012, Czerwiec15 - 195
  • 2012, Maj6 - 79
  • 2012, Kwiecień9 - 151
  • 2012, Marzec14 - 240
  • 2012, Luty10 - 141
  • 2012, Styczeń6 - 83
  • 2011, Grudzień10 - 126
  • 2011, Listopad8 - 74
  • 2011, Październik22 - 128
  • 2011, Wrzesień12 - 100
  • 2011, Sierpień18 - 161
  • 2011, Lipiec7 - 74
  • 2011, Czerwiec23 - 211
  • 2011, Maj32 - 393
  • 2011, Kwiecień25 - 312
  • 2011, Marzec13 - 176
  • 2011, Luty13 - 60
  • 2011, Styczeń6 - 14
  • 2010, Grudzień3 - 8
  • 2010, Listopad11 - 10
  • 2010, Październik4 - 0
  • 2010, Wrzesień5 - 0
  • 2010, Sierpień9 - 2
  • 2010, Lipiec12 - 0
  • 2010, Czerwiec11 - 0
  • 2010, Maj12 - 0
  • 2010, Kwiecień22 - 3
  • 2010, Marzec15 - 0
  • 2010, Luty1 - 0
neroStatystyki zbiorcze na stronę
Wpisy archiwalne w kategorii

40-100 km

Dystans całkowity:59332.92 km (w terenie 20719.74 km; 34.92%)
Czas w ruchu:3161:33
Średnia prędkość:18.70 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:40076 m
Liczba aktywności:1036
Średnio na aktywność:57.27 km i 3h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
41.71 km 20.00 km teren
02:36 h 16.04 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:25.0
Rower:Felt Q720

Puszcza Zielonka

Czwartek, 28 kwietnia 2011 · dodano: 28.04.2011 | Komentarze 8

Z bratem po Terenie Puszczy Zielonka. W parku jest tak sucho, że z dróg zrobiła się istna piaskownica i często mieliśmy problem z normalną jazdą, grzęznąc co chwilę w piachu. Ale ogólnie wypad udany, bo ładna pogoda była i w końcu troszkę terenu było. Niby to 20km w terenie, a człowiek czuje się jak po 100 na asfalcie w tym grzęzawisku :-)

Zdjęcia dziś takiej, a nie innej jakości, ponieważ robione opiekaczem do chleba ;-)

Jezioro Kamińsko. © grigor86


Czasem trzeba role odwrócić, aby się przedostać - tym razem rower musiał być noszony przeze mnie.
Stromy, piaszczysty podjazd przed Jez. Kamińsko. © grigor86


Leśniczówka w Łopuchówku. © grigor86


Widok tego gada ucieszył mnie najbardziej :-)
Jaszczurka zwinka wygrzewająca się na drodze. © grigor86


Strumień w Głęboczku. © grigor86


Przerwa w lesie na łyczek wody. © grigor86
Kategoria 40-100 km


Dane wyjazdu:
120.16 km 1.00 km teren
04:52 h 24.69 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:25.0
Rower:Felt Q720

Kórnik, Zaniemyśl, Środa Wlkp.......

Środa, 27 kwietnia 2011 · dodano: 27.04.2011 | Komentarze 15

Po 2 dniowej przerwie w kręceniu, musiałem nadrobić stracone chwile bez roweru i pojechałem odwiedzić po raz pierwszy Kórnik i Zaniemyśl. Droga do Kórnika była nieciekawa, ponieważ wszędzie jakieś rozjazdy i ruch był wielki co nie dawało chwili wytchnienia. Dopiero za Kórnikiem ruch się uspokoił i do Zaniemyśla jechałem ładną, nieruchliwą otoczoną laskami i jeziorami drogą. Szczególnie podobało mi się Jezioro Bnińskie, które ciągnęło się bardzo długo wzdłuż drogi i przy brzegach widziałem wiele ośrodków wypoczynkowych. W Zaniemyślu szukałem miejsca, w którym w 1996 roku spędziłem kolonię harcerską i niestety najwidoczniej dużo się pozmieniało od tamtych czasów, ponieważ nie znalazłem ów miejsca. Tylko plażę poznałem, która też się zmieniła, ale ile to już lat przecież minęło. Ogólnie Zaniemyśl bardzo mi się podobał, a szczególnie te wszystkie ośrodki wczasowe wokół Jeziora Raczyńskiego. Duże wrażenie zrobiły na mnie także: Ogromna linia wysokiego napięcia nieopodal Kórnika oraz zamek w Kórniku i górująca nad Srodą Wlkp. cukrownia. Jeśli chodzi o pogodę to cóż: WYPAS - opaliłem się znów :-)
Od Środy Wlkp. miałem lekko z wiatrem, więc się nie oszczędzałem, wyprzedając po drodze wielu rowerzystów na "ruskach" i składakach. Zawsze jak wyprzedzam takich delikwentów to sobie myślę: ciekawe co oni sobie myślą o mnie jak tak z prędkością 35-40km/h ich wyprzedzam :-). Średnia pewnie będzie dobra dziś.

Oto trasa: Wierzonka - Swarzędz - Tulce - Gądki - Robakowo - Szczodrzykowo - Dziećmierowo - Kórnik - Zaniemyśl - Brzostek - Środa Wlkp. - Pławce - Węgierskie - Kostrzyn - Gwiazdowo - Sarbinowo - Biskupice - Kowalskie - Karłowice - Wierzonka.

Autostrada A2. © grigor86


Fabryka Shimano w Gądkach. © grigor86


Ogromny słup elektryczny. © grigor86


Potężna linia wysokiego napięcia niedaleko Kórnika. © grigor86


Zamek w Kórniku. © grigor86


Plaża nad Jez. Raczyńskim w Zaniemyślu. © grigor86


Wielka cukrownia w Środzie Wlkp. © grigor86
Kategoria 40-100 km, 100-200 km


Dane wyjazdu:
60.20 km 10.00 km teren
03:23 h 17.79 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:22.0
Rower:Felt Q720

Do Poznania z Grubym :-)

Niedziela, 24 kwietnia 2011 · dodano: 24.04.2011 | Komentarze 13

Po południu wykonałem krótki telefon do kompana z Poznania, umówiliśmy się na Dziewiczej Górze i wyruszyliśmy stamtąd przez Owińska, Bolechowo, Biedrusko, Morasko do Poznania. Pokręciliśmy się po mieście troszkę i dojechaliśmy na poznańską cytadelę, gdzie o mały włos nie połamałbym się ja i mój rower, bo zachciało mi się ostro pozjeżdżać niczym rasowy DH z niezłej góry, przy czym nie zauważyłem że górka kończy się wieloma poziomami betonowych schodów, no i chciał nie chciał musiałem z tych schodów zeskoczyć, ponieważ byłem tak rozpędzony że nic innego nie mogłem zrobić!!! Na szczęście jakoś sobie poradziłem i nie połamałem się, ale przy pierwszym zeskoku z 2 metrowych schodów, byłem tak zaskoczony że spadłem z impetem na tylne koło i przebiłem obręczą dętkę w 2-óch miejscach. A tych zeskoków było 5!!! Więc sobie pomyślcie jakie wielkie miałem szczęście, że nic mi się nie stało. Ale przyznaję się bez bicia - moja głupota nie zna granic, a życie uratował mi Felt (aż go ucałowałem po wszystkim).Poprawię się :-) Skleiłem dętkę łatkami i dojechałem do domu, ale nową dętkę i tak muszę kupić. Gruby był w szoku jak widział mój lot i opanowanie.

Wspólna fotka na pamiątkę. © grigor86


No i się rozpadało! © grigor86


Deszczowe chmury. © grigor86


Warta w Biedrusku. © grigor86


Widok na Dziewiczą Górę z Radojewa. © grigor86


SLR (Stacja Linii Radiowych) Piątkowo – 2 wieże RTV w dzielnicy Poznania - Stare Miasto (Piątkowo). Wieża TV 1 – betonowa wieża o wysokości 76 metrów, zbudowana w 1963 roku. Wieża TV 2 – stalowa wieża o wysokości 128 metrów © grigor86


Serwis polowy. © grigor86
Kategoria 40-100 km


Dane wyjazdu:
44.23 km 24.00 km teren
02:36 h 17.01 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:24.0
Rower:Felt Q720

Park Krajobrazowy Promno.

Sobota, 23 kwietnia 2011 · dodano: 23.04.2011 | Komentarze 12

Po wczorajszej rekordowej wycieczce moje nogi odczuwały jeszcze delikatnie ten dystans, ale nie na tyle żeby chodzić na kolanach hehe, dlatego dziś namówiłem brata i pojechaliśmy odwiedzić pobliski Park Krajobrazowy Promno, którego praktycznie w ogóle nie znam, zaczyna się on praktycznie 10km. od mojej Wierzonki! Sam nie wiem dlaczego zawsze jakoś tak okrążałem go dookoła, nie zaglądając w jego niezwykłe i ciekawe wnętrze. Najbardziej spodobały mi się w nim liczne, małe jeziorka i czyste lasy bukowo - dębowe. Gdzieniegdzie można było napotkać na liczne oczka leśne i bagna. Fajne trasy w parku zachęcają do jeżdżenia i na brak zieleni o tej porze narzekać nie można. Cieplutko i słonecznie dziś, choć na odkrytych terenach wiał wiatr, ale ciepły tak jak wczoraj. Na 4 fotce widać jak się wczoraj opaliłem podczas bicia rekordu :-)

Oto trasa: Wierzonka - Barcinek - Jerzykowo - Biskupice - Promno - (park krajobrazowy) - Kopalica - Pobiedziska - Nadrożno - Jerzyn - Kołata - Kołatka - Kowalskie - Karłowice - Wierzonka.

Jezioro Kowalskie. © grigor86


Rezerwat Jezioro Dębiniec. © grigor86


Wzmocniona skarpa przy Jez. Dębiniec. © grigor86


Ogromny głaz na zielonym szlaku. © grigor86


Przy naturalnym leśnym stojaku rowerowym :-) © grigor86


Szutrowa droga przez Park Krajobrazowy. © grigor86


Plaża przy Jeziorze Brzostek. © grigor86


Rezerwat Jezioro Drążynek. © grigor86


Tablica informacyjna przed wjazdem do parku. © grigor86


Ostatni rzut na Park Krajobrazowy Promno. © grigor86


Samolot na podwórku w Pobiedziskach. © grigor86
Kategoria 40-100 km


Dane wyjazdu:
200.17 km 1.00 km teren
07:45 h 25.83 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:25.0
Rower:Felt Q720

Do Słupcy na lody i po rekord!!!

Piątek, 22 kwietnia 2011 · dodano: 22.04.2011 | Komentarze 25

Więc tak :-) Udało się!!!! Magiczna bariera 200km pokonana :-) Choć nie miałem w zamiarze jechać aż tyle km, to po 150km czułem się na takich siłach że następne 50 wiedziałem, że zrobię bezproblemowo, zważając na to z powrotem miałem lekko z wiatrem. A wybrałem się do Paruszewa, niedaleko Strzałkowa w celu odwiedzenia rodzinki i nie tylko. Potem jeszcze wstąpiłem z siostrą i szwagrostwem na przepyszne lody włoskie do Słupcy, które miały niepowtarzalny, bajeczny smak :-) To dodało mi animuszu na drogę powrotną. Wyjechałem o 9 rano i już od tej pory było ciepło, że wystarczyło ubrać się w krótki strój, niestety do samej Słupcy miałem pod wiatr, który czasem mocniej zawiał, ale jakoś tak nie przeszkadzał bo ciepły był i miałem oczywiście miłą perspektywę na powrót z nim do domu:-) Po miłym spędzeniu czasu w gronie ziomków, przyszedł czas na jazdę powrotą, z tym, że pojechałem inną trasą, ponieważ nie lubię wracać tą samą drogą i wybrałem nieco mniej niebezpieczny wariant ruchliwej drogi przez Gniezno. Jechało mi się wyśmienicie, rower szedł jak burza i w pewnym momencie z Witkowa do Gniezna (ok. 22km) jechałem ze średnią 39km/h hehe. Jak dojechałem do mojej wsi to do 200km zostało jeszcze 15km, więc dobiłem jeszcze do okrągłości puszczając się na Kicin i nazad i udało się - marzenie spełnione - ALE SATYSFAKCJA!!! Pozdrówka dla wszystkich i WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCY!

Oto trasa: Wierzonka - Swarzędz - Kostrzyn - Nekla - Września - Węgierki - Wólka - Strzałkowo - Paruszewo - Słupca - Strzałkowo - Wólka - Mielżyn - Witkowo - Gniezno - Braciszewo - Owieczki - Sławno - Ujazd - Kiszkowo - Sroczyn - Pomarzanowice - Pobiedziska - Promno - Promienko - Biskupice - Jerzykowo - Kowalskie - Karłowice - Wierzonka - Kicin - Wierzonka.

Droga krajowa nr 92 w okolicy Nekli. © grigor86


Elektrownie wiatrowe. © grigor86


Centrum Strzałkowa. © grigor86


Dwór we wsi Paruszewo. © grigor86


Mućka miała nietęgą minę ;-) © grigor86


Malutka rowerzystka Oliwia na swym róźowym bike'u :-) © grigor86


Słupeckie lody włoskie były boskie, szczególnie w takim towarzystwie :-) © grigor86


Tutaj o mały włos zostałbym przeru.....y! Ale udało szyko uciec :-))) © grigor86


Mój Felt na tle Katedry Gnieźnieńskiej. © grigor86


A teraz idę nyny ;-)
Kategoria 40-100 km, 200-300 km


Dane wyjazdu:
60.69 km 0.50 km teren
03:18 h 18.39 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:20.0
Rower:Felt Q720

Asfaltowo i słonecznie.

Wtorek, 19 kwietnia 2011 · dodano: 19.04.2011 | Komentarze 12

Miałem mycie Felta, więc szkoda było od razu upieprzyć go w kurzu, dlatego dziś całą trasę jechaliśmy z Wojtasem asfaltami. A było tak ciepło, że pojechałem cały na krótko ubrany i nawet się troszkę opaliłem :-) Pięknie się wszystko zieleni, aż grzechem byłoby siedzieć w chacie w taką pogodę. Jak to miło w końcu cieszyć się podmuchami ciepłego powietrza - czekaliśmy na to bardzo długo. W tym miesiącu będę miał rekord przejechanych kaemów w jednym miesiącu, dziś przekroczyłem zeszłoroczny wynik 744 km, wiem że dla niektórych to pestka ale robię postępy :-) No i tak spontanicznie bez zamiaru rozbujałem dziś maszynę na pewnej niewielkiej górce do 62km/h :-)

Oto trasa: Wierzonka - Wierzenica - Kobylnica - Swarzędz - Zalasewo - Gowarzewo - Siekierki - Kostrzyn - Gwiazdowo - Puszczykowo Zaborze - Sarbinowo - Góra - Promno - Promienko - Biskupice - Jerzykowo - Kowalskie - Karłowice - Wierzonka.

W przerwie na czekoladkę od uprzejmej Elki :-) © grigor86


W krzywym zwierciadle :-) © grigor86


Rynek w Kostrzynie. © grigor86


Po równiutkich asfaltach. © grigor86


Nie wiem, ale mam sentyment do tego typu miejscowości :-)
Wieś Gwiazdowo. © grigor86


Linia wysokiego napięcia. © grigor86


Droga wśród pól. © grigor86


Ale nr dała :-)
Blondyna była zaskoczona! :-) © grigor86


Przymiarka do nowych kół na sezon 2012 :-) © grigor86


Dolina Cybiny. © grigor86


Jezioro Góra w dolinie Cybiny. © grigor86


Pagórkowate tereny w Promnie. © grigor86


Wyspa na jeziorku w Promnie. © grigor86


Pośpieszny na przejeździe w Biskupicach. © grigor86
Kategoria 40-100 km


Dane wyjazdu:
60.82 km 1.00 km teren
03:13 h 18.91 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:19.0
Rower:

Lednickie tereny z bratem.

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · dodano: 18.04.2011 | Komentarze 10

Bez większych namysłów zdecydowaliśmy się dziś przejechać z bracholem. Celem była przejażdżka po asfalcie i padło na moją ulubioną trasę po mniej uczęszczanych drogach, w większości w gminie Pobiedziska, ale także Kiszkowo z powrotem. Pogoda była bajerancka i jechało się z wielką przyjemnością.

Oto trasa: Wierzonka - Tuczno - Wronczyn - Pobiedziska - Główna - Węglewo - Latalice - Rybitwy - Skrzetuszewo - Głębokie - Sroczyn - Łagiewniki - Krześlice - Wronczyn - Tuczno - Wierzonka.

No i parę dowodów, że jechałem :-)
Ciągnikiem z prędkością światła! © grigor86


Bardzo stara stodoła w Latalicach. © grigor86


Jezioro Lednickie od strony wsi Rybitwy. © grigor86


Żerujący bociek :-) © grigor86


Stadko pociesznych prosiaczków :-) © grigor86


Przerwa na zdjęcie z bratem. © grigor86
Kategoria 40-100 km


Dane wyjazdu:
29.23 km 24.00 km teren
02:04 h 14.14 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:13.0
Rower:GT Avalanche 3.0

Dziewicza Góra i okolice z tatą.

Sobota, 16 kwietnia 2011 · dodano: 16.04.2011 | Komentarze 14

Późnym popołudniem pojechałem lawiną odwiedzić Dziewiczą Górę z tatą. Podjechałem na szczyt górki, aby potem z impetem z niej zjechać - ach było niebezpiecznie hehe. Muszę pochwalić tu ojca, który na crossówce z nieco cięższym przełożeniem aniżeli MTB podjechał pod 143 metrowe wzniesienie Dziewiczej Góry i zrobił to z palcem w.....nosie :-) a ma już swój wiek! Szacun :-) (a ja mam jego geny haha) Pojeździliśmy jeszcze w okolicy i górki i po lasach poobserwować przeskakujące przez drogę jelenie i parę udało się dostrzec.

Z tatą na szczycie Dziewiczej Góry. © grigor86


A to chyba najgrubsza sosna Puszczy Zielonka.
Bardzo stara i gruba pomnikowa sosna w Annowie. © grigor86


Podobnie jak w Śnieżycowym Jarze :-)
W drodze do Annowa było na prawdę zielono. © grigor86


Wieczorne niebo na żwirowni w Owińskach. © grigor86
Kategoria 40-100 km


Dane wyjazdu:
58.95 km 31.00 km teren
03:44 h 15.79 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Temperatura:15.0
Rower:Felt Q720

Śnieżycowy Jar

Piątek, 15 kwietnia 2011 · dodano: 15.04.2011 | Komentarze 12

Z bratem wyruszyliśmy zobaczyć rezerwat przyrody za Murowaną Gośliną, gdzie rośnie bardzo rzadki gatunek kwiatka o nazwie Śnieżyca Wiosenna. Cały teren występowania tej rośliny objęty jest ścisłą ochroną i nazwany "Śnieżycowy Jar". Aby kwiaty nie zostały zadeptane przez ludzi, zbudowano drewnianą kładkę po której można się poruszać i podziwiać piękny widok zazielenionych i ukwieconych leśnych polan. Wszystko to robi niesamowite wrażenie i przez chwilę można poczuć się jak w jakiejś bajecznej krainie. Bardzo polecam zwiedzenie tego miejsca wszystkim bikerom z okolic Pozka i nie tylko - naprawdę warto!

Oto trasa: Wierzonka - Mielno - Owińska - Bolechowo - Szlachęcin - Starczanowo - Raduszyn - Murowana Goślina - Bolechowo - Owińska - Annowo - Kliny - Mielno - Wierzonka.

No i parę fotek po drodze do Śnieżycowego Jaru:

Szynobus w narodowych barwach. © grigor86


Ponad 600 letni dąb Bartek w Owińskach o obwodzie 770cm. © grigor86


Droga do Starczanowa. © grigor86


Widok na Bolechowo i Dziewiczą Górę w oddali ze wzniesienia przed Starczanowem. © grigor86


W drodze do Śnieżycowego Jaru. © grigor86


No i zdjęcia z rezerwatu:

Na miejscu w rezerwacie. © grigor86


śnieżycowy Jar © grigor86


Na kładce w rezerwacie. © grigor86


Wojtas podziwia widok. © grigor86


W głębi rezerwatu. © grigor86


Kolejne ujęcie śnieżycowego jaru. © grigor86


Zielone runo leśne. © grigor86


Strumyk pomiędzy Śnieżycą Wiosenną. © grigor86


Zielone runo w rezerwacie. © grigor86


No i na koniec dodam, że na asfaltowym zjeździe ze Starczanowa do Raduszyna udało mi się rozpędzić Felta do prędkości 61km/h, co jest moim rekordem prędkości aktualnie :-)
Kategoria 40-100 km


Dane wyjazdu:
56.23 km 32.00 km teren
02:46 h 20.32 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:10.0
Rower:Felt Q720

Puszcza Zielonka i okolice Kiszkowa.

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · dodano: 14.04.2011 | Komentarze 16

Na szczęście pogoda okazała się łaskawa i pokazało się Słońce i wietrzyk nawet nie wiał tak mocno. Więc krótko pomyślałem gdzie by się tu wybrać i wpadłem na pomysł, aby obczaić stawy hodowlane między Kiszkowem, a Rybnem Wielkim. Aby się tam dostać musiałem przejechać wzdłuż wschodniej części Puszczy Zielonki, gdzie przypadkowo po drodze napotkałem leśniczego i postanowiłem zapytać się jak dostać się do pewnego rezerwatu, który znajduje się gdzieś głęboko zaszyty w lesie, a znajdują się w nim podobno najwyższe i najstarsze modrzwie pospolite w Wielkopolsce. Leśniczy wskazał mi drogę, którą to w drodze powrotnej udałem się w celu obejrzenia tych drzew kolosów. A co dalej to za chwilkę, teraz wstawię fotki z drogi do i w Kiszkowie.

Las przy Trakcie Poznańskim w Puszczy Zielonka. © grigor86


Tutaj już krajobraz po wyjeździe z Puszczy Zielonka.
Widok na pola i łąki między Pawłowem Skockim, a Kiszkowem. © grigor86


Ostoja ptactwa wodnego na stawach hodowlanych obok Kiszkowa. © grigor86


Widok na Kiszkowo z oddali. © grigor86


Jezioro Rybno Małe. © grigor86


Państwo Bocianowscy. © grigor86


A to rometowski Wigry przed sklepem w Kiszkowie. Pomyśleć, że kiedyś o takim marzyłem :-) Zwróćcie uwagę na napis w lewym górnym rogu!
" na polską kieszeń" hehe © grigor86


No i to już zdjęcia z powrotu i początek Parku Krajobrazowego.
Pamiątkowy głaz i dąb papieski w Dąbrówce Kościelnej. © grigor86


Za Dąbrówką kościelną udałem się według wskazań Pana leśniczego do rezerwatu "Klasztorne modrzewie". Udało się trafiłem! Rezerwat jest ciężki do odszukania, ponieważ jest brak tabliczek informacyjnych, dopiero na miejscu jest znak z napisem "Rezrewat Przyrody" Cieszę się, że go znalazłem ponieważ widok kilkudziesięciu drzew o wysokości przekraczającej niekiedy 40 metrów robi ogromne wrażenie! Modrzewie mają od 180 - 200 lat i ich potężne pnie strzeliście drapią chmurki, można by pomyśleć że to takie leśne "skyscrapers" Cieszyłem się tym widokiem paręnaście dobrych minut i z pewnością wrócę tu, żeby bratu pokazać bo on tu jeszcze nie był! Wiele ciekawych miejsc jeszcze pewnie kryje Puszcza Zielonka, a wydawało mi się że znam ją doskonale. Oto kilka fotek z tego rezerwatu. Ale i tak żadne zdjęcie nie odda tego co widać na żywo.
Przy pniu potężnego, ponad 40 metrowego modrzewia pospolitego. © grigor86


Drzewa sięgające chmur. © grigor86


200 letni modrzew pospolity o wys. ok.40m. w rezerwacie przyrody " Klasztorne Modrzewie". © grigor86


Puszcza Zielonka - Rezerwat "Klasztorne Modrzewie" © grigor86


U wrót rezerwatu. © grigor86


No i czas wyruszyć leśnymi ścieżkami do domu, mijając pewne mokradło w środku lasu.
Mokradła i torfowiska w głębi lasu. © grigor86


Dziś bardzo dobrze jechało mi się po lesie, aż żal było zsiadać z roweru! pozdROWER i mam nadzieję, że podobają się Wam moje leśne okolice.
Kategoria 40-100 km


  • Nowsze wpisy →
  • ← Starsze wpisy