• 1-40 km
  • 100-200 km
  • 200-300 km
  • 300-400 km
  • 40-100 km
  • BESKIDY
  • człapanie
  • Dolina Dolnej Wisły
  • dookoła Jeziora Łebsko
  • dookoła Jeziora Śniardwy
  • dpd
  • Kaszuby
  • Kotlina Kłodzka
  • PK Dolina Baryczy
  • Pojez. Gostynińsko-Włocławskie
  • Pomorze
  • przyczepka
  • Sudety Zachodnie
  • Żuławy i Mierzeja Wślana
grigor86.bikestats.pl

Grigori - zarażony cyklozą (już z tego nie wyjdzie) :-)

rowerowy blog

Info

avatar Blog rowerowy prowadzi grigor86 z city of Pobiedziska. Nakręciłem korbą 82647.23 kilometrów w tym 28604.36 poza asfaltem. Jadąc, dużo się rozglądam,stąd żałosna średnia 18.56 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(66)

Moje rowery

Felt Q720 48412 km
Felt Q26 28245 km
GT Avalanche 3.0 5982 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy grigor86.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • 2025, Maj2 - 13
  • 2025, Kwiecień1 - 4
  • 2025, Marzec1 - 3
  • 2024, Grudzień3 - 6
  • 2024, Listopad2 - 1
  • 2024, Wrzesień5 - 9
  • 2024, Sierpień6 - 11
  • 2024, Lipiec9 - 9
  • 2024, Czerwiec7 - 12
  • 2024, Maj4 - 11
  • 2024, Kwiecień4 - 11
  • 2024, Marzec4 - 14
  • 2024, Styczeń1 - 5
  • 2023, Grudzień1 - 4
  • 2023, Listopad2 - 5
  • 2023, Październik2 - 4
  • 2023, Wrzesień14 - 55
  • 2023, Sierpień9 - 25
  • 2023, Lipiec2 - 6
  • 2023, Czerwiec4 - 13
  • 2023, Maj5 - 24
  • 2023, Kwiecień8 - 31
  • 2023, Marzec8 - 30
  • 2023, Luty5 - 13
  • 2023, Styczeń4 - 8
  • 2022, Grudzień1 - 2
  • 2022, Listopad1 - 3
  • 2022, Październik3 - 8
  • 2022, Wrzesień6 - 11
  • 2022, Sierpień7 - 11
  • 2022, Lipiec5 - 15
  • 2022, Czerwiec9 - 27
  • 2022, Maj3 - 20
  • 2022, Kwiecień6 - 34
  • 2022, Marzec1 - 8
  • 2021, Sierpień2 - 7
  • 2021, Lipiec3 - 7
  • 2021, Czerwiec3 - 12
  • 2021, Maj4 - 24
  • 2021, Kwiecień1 - 5
  • 2021, Marzec2 - 20
  • 2021, Luty2 - 16
  • 2021, Styczeń3 - 17
  • 2020, Grudzień7 - 52
  • 2020, Listopad18 - 109
  • 2020, Październik11 - 79
  • 2020, Wrzesień8 - 40
  • 2020, Sierpień7 - 42
  • 2020, Lipiec12 - 63
  • 2020, Czerwiec13 - 85
  • 2020, Maj12 - 122
  • 2020, Kwiecień17 - 152
  • 2020, Marzec11 - 77
  • 2020, Luty5 - 22
  • 2020, Styczeń13 - 82
  • 2019, Grudzień17 - 91
  • 2019, Listopad11 - 47
  • 2019, Październik22 - 107
  • 2019, Wrzesień11 - 43
  • 2019, Sierpień11 - 58
  • 2019, Lipiec17 - 70
  • 2019, Czerwiec20 - 103
  • 2019, Maj13 - 69
  • 2019, Kwiecień12 - 58
  • 2019, Marzec6 - 36
  • 2019, Luty11 - 60
  • 2019, Styczeń14 - 79
  • 2018, Grudzień13 - 44
  • 2018, Listopad25 - 102
  • 2018, Październik11 - 81
  • 2018, Wrzesień20 - 92
  • 2018, Sierpień20 - 95
  • 2018, Lipiec15 - 71
  • 2018, Czerwiec11 - 43
  • 2018, Maj11 - 65
  • 2018, Kwiecień19 - 84
  • 2018, Marzec16 - 83
  • 2018, Luty2 - 6
  • 2018, Styczeń2 - 10
  • 2017, Grudzień2 - 14
  • 2017, Listopad13 - 69
  • 2017, Październik24 - 116
  • 2017, Wrzesień22 - 100
  • 2017, Sierpień31 - 157
  • 2017, Lipiec24 - 87
  • 2017, Czerwiec23 - 95
  • 2017, Maj22 - 78
  • 2017, Kwiecień20 - 96
  • 2017, Marzec23 - 123
  • 2017, Luty15 - 71
  • 2017, Styczeń29 - 153
  • 2016, Grudzień1 - 10
  • 2016, Listopad3 - 27
  • 2016, Październik6 - 44
  • 2016, Wrzesień19 - 62
  • 2016, Sierpień9 - 39
  • 2016, Lipiec4 - 11
  • 2016, Czerwiec4 - 12
  • 2016, Maj4 - 21
  • 2016, Marzec1 - 10
  • 2016, Styczeń10 - 61
  • 2015, Grudzień7 - 52
  • 2015, Listopad6 - 34
  • 2015, Październik9 - 68
  • 2015, Wrzesień7 - 39
  • 2015, Sierpień10 - 55
  • 2015, Lipiec3 - 14
  • 2015, Czerwiec16 - 84
  • 2015, Maj5 - 28
  • 2015, Kwiecień7 - 25
  • 2015, Marzec3 - 14
  • 2015, Luty13 - 52
  • 2015, Styczeń22 - 133
  • 2014, Grudzień14 - 68
  • 2014, Listopad9 - 51
  • 2014, Październik9 - 54
  • 2014, Wrzesień19 - 75
  • 2014, Sierpień17 - 71
  • 2014, Lipiec16 - 68
  • 2014, Czerwiec2 - 12
  • 2014, Maj16 - 86
  • 2014, Kwiecień10 - 59
  • 2014, Marzec10 - 102
  • 2014, Luty17 - 113
  • 2014, Styczeń19 - 172
  • 2013, Grudzień15 - 108
  • 2013, Listopad6 - 50
  • 2013, Październik18 - 105
  • 2013, Wrzesień13 - 56
  • 2013, Sierpień8 - 46
  • 2013, Lipiec12 - 77
  • 2013, Czerwiec22 - 140
  • 2013, Maj12 - 99
  • 2013, Kwiecień23 - 198
  • 2013, Marzec31 - 248
  • 2013, Luty19 - 190
  • 2013, Styczeń17 - 161
  • 2012, Grudzień11 - 141
  • 2012, Listopad15 - 126
  • 2012, Październik14 - 115
  • 2012, Wrzesień29 - 308
  • 2012, Sierpień26 - 236
  • 2012, Lipiec13 - 163
  • 2012, Czerwiec15 - 195
  • 2012, Maj6 - 79
  • 2012, Kwiecień9 - 151
  • 2012, Marzec14 - 240
  • 2012, Luty10 - 141
  • 2012, Styczeń6 - 83
  • 2011, Grudzień10 - 126
  • 2011, Listopad8 - 74
  • 2011, Październik22 - 128
  • 2011, Wrzesień12 - 100
  • 2011, Sierpień18 - 161
  • 2011, Lipiec7 - 74
  • 2011, Czerwiec23 - 211
  • 2011, Maj32 - 393
  • 2011, Kwiecień25 - 312
  • 2011, Marzec13 - 176
  • 2011, Luty13 - 60
  • 2011, Styczeń6 - 14
  • 2010, Grudzień3 - 8
  • 2010, Listopad11 - 10
  • 2010, Październik4 - 0
  • 2010, Wrzesień5 - 0
  • 2010, Sierpień9 - 2
  • 2010, Lipiec12 - 0
  • 2010, Czerwiec11 - 0
  • 2010, Maj12 - 0
  • 2010, Kwiecień22 - 3
  • 2010, Marzec15 - 0
  • 2010, Luty1 - 0
neroStatystyki zbiorcze na stronę
Wpisy archiwalne w kategorii

1-40 km

Dystans całkowity:13856.56 km (w terenie 5554.18 km; 40.08%)
Czas w ruchu:799:27
Średnia prędkość:17.29 km/h
Maksymalna prędkość:61.69 km/h
Liczba aktywności:557
Średnio na aktywność:24.88 km i 1h 26m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
37.74 km 18.77 km teren
02:05 h 18.12 km/h:
Maks. pr.:40.12 km/h
Temperatura:17.0
Rower:Felt Q720

Iwno i Lasy Czerniejewskie

Sobota, 2 maja 2020 · dodano: 02.05.2020 | Komentarze 12

Zapowiadało się słonecznie, jednak o 12:00 kiedy wyjeżdżaliśmy z domu, na niebie zaczęły kłębić się deszczowe chmury i dosłownie na samym końcu wycieczki, tuż pod domem deszcz nas dopadł i zmoczył. A tak ładnie się chowaliśmy przed nim, ehhh.

Jako cel wycieczki obraliśmy tereny rodzinne Ani, czyli Iwno w gminie Kostrzyn. Objechaliśmy tamtejszy park i okoliczne stawy. Potem stały punkt zwiedzania Iwna, czyli przepiękny pałac Mielżyńskich z lat 1851-55 oraz stajnie na terenie gospodarstwa. Cieszy fakt, że tamtejsza stajnia jest w rękach prywatnych i można legalnie chodzić po terenie, jednak sam pałac który jest przepiękną wizytówką gminy Kostrzyn, a nawet Wielkopolski, powoli niszczeje - bynajmniej takie odnoszę wrażenie.

Po zwiedzaniu Iwna odbiliśmy na Lasy Czerniejewskie, aby potem zmykać w deszczu, ponieważ dosłownie 2 kilometry od domu złapała nas lekka ulewa. W Iwnie spotkaliśmy wiewiórkę, a w lesie stadko jeleni. Niestety nie miałem dziś szczęścia do zdjęć zwierzaków, ale za to zapraszam do Ani, bo jej się to udało całkiem fajnie. Blog Ani - TUTAJ.
Ps. dziś laczka złapała zarówno Ania, jak i ja więc lekko się wkur....:-)

trasa:
ździsie:

DDR Pobiedziska - Kociałkowa Górka


Ciekawe czy bym się zmieścił pod maszyną?


Stawy w Iwnie (gm.Kostrzyn).


Staw "deszczownia" w Iwnie.


młoda wiewiórka


Pałac Mielżyńskich w Iwnie.


2 konie i 1 zebra w Iwnie.


żurawie w locie


Owocowa alejka w Iwnie.


Łania jelenia w Lasach Czerniejewskich. Zdjęcie zrobione w pośpiechu, więc jakość słaba.


Droga przez Las Czerniejewski.

Dziś deszcz nas zaskoczył, ale najważniejsze że pojeździliśmy, mimo mokrych ciuchów na samym końcu. Pozdrower.


Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
32.09 km 20.00 km teren
02:05 h 15.40 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:14.0
Rower:Felt Q26

okolica Pobiedzisk

Niedziela, 19 kwietnia 2020 · dodano: 19.04.2020 | Komentarze 8

Wypad testowy, bo sprawdzałem jak sprawuje się mój zimowy Felt po serwisie, dlatego dystans dziś nie powala. Miałem za to sporo ciekawostek po drodze w postaci zaobserwowanej zwierzyny. Jeździłem głównie polnymi ścieżkami dookoła Pobiedzisk. Nie będę się rozpisywał, bo zdjęcia dopowiedzą resztę.

Zapraszam zatem do podziwiania mojej okolicy:

Zainwestowałem w lepsze klocki hamulcowe i przyznam, że teraz hamowanie nabrało nowej jakości.


Rzeka Główna w Nadrożnie przypomina bardziej strumyk.


Pobiedziska


Jezioro Dobre


Jezioro Grzybionek


Nowa Górka


Na skraju PK Promno w Nowej Górce.


Wycieńczony, albo ranny kos.


stado jeleni


stado jeleni


stado jeleni


Droga polna w Wójtostwie.


Sarny pod amboną.


Nowe osiedla w Pobiedziskach.


Budowa nowego dworca kolejowego w Pobiedziskach - Letnisku.


Taki projekt.


Droga na żwirownię w Nadrożnie.

Do następnego i pozdrawiam.


Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
33.94 km 29.70 km teren
02:07 h 16.03 km/h:
Maks. pr.:38.70 km/h
Temperatura:9.0
Rower:Felt Q720

Wokół Jeziora Kowalskiego

Wtorek, 14 kwietnia 2020 · dodano: 14.04.2020 | Komentarze 14

Musiałem dziś pojeździć na rowerze, bo w przeciwnym razie skończyłbym w psychiatryku. Tym sposobem zrobiłem rundkę wokół Jeziora Kowalskiego, chowając się nieco przed różnymi służbami, wśród znanych chyba tylko mi ścieżek.

Trasa prowadziła ścieżkami, a raczej wąskimi singlami wokół Jeziora Kowalskiego. Tak wąskimi, że radiowóz by się nie zmieścił. Było tez kilka polnych dróg, ale to tak piaszczystych że radiowóz by się zakopał. W ogóle to cała prawie trasa była w terenie tak niedostępnym i nieznanym, że oprócz ani jednego człowieka, nie spotkałem nawet jednego radiowozu.

ździsie:

Singiel nad Jeziorem Kowalskim w Jerzykowie (gm.Pobiedziska).


Po fali na J.Kowalskim widać, że mocno dziś wiało.


Jezioro Kowalskie


gęsi gęgawe


Widok na J.Kowalskie z Barcinka (gm.Pobiedziska).


Droga polna z Gorzkiego Pola do Jerzyna (gm.Pobiedziska).


To nie Afganistan, to Gorzkie Pole (gm.Pobiedziska).




Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
40.00 km 6.00 km teren
01:58 h 20.34 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:18.0
Rower:Felt Q26

Lednicki Park Krajobrazowy

Sobota, 28 marca 2020 · dodano: 28.03.2020 | Komentarze 10

Wokół Pobiedzisk, w których mieszkam leżą aż 3 parki krajobrazowe, więc mogę sobie wybierać który odwiedzę w danym dniu - tak kurde trafiłem z chatą :-)
Dziś na pierwszy ogień poszedł Lednicki Park Krajobrazowy. Moją ulubioną trasą jest objazd Jeziora Lednickiego dookoła i dziś właśnie tak pojechałem. A że dodatkowo pogoda była dziś już naprawdę wiosenna, to kręcenie korbą sprawiało dodatkowo wielką przyjemność, oprócz widoków po drodze oczywiście.
Głównym celem okazało się być wzniesienie terenu w Waliszewie, zwanym Wzgórzem Waliszewskim, które jest najwyższym punktem tego parku i leży na wysokości 125 m n.p.m. No OK! widok dupy nie urywa, ale jak na zupełnie płaską krainę, to takie coś wystające troszkę ponad stan z ziemi daje możliwość spojrzenia na wszystko dookoła z góry :-) Na oprócz tego, był też standardowy wjazd na plażę w Lednogórze, skąd też jest fajny widoczek na Jezioro Lednickie, zresztą myślę że nie ma się co rozpisywać tylko przejdę do sedna, czyli najpierw trasa:
oraz ździsie:

Jezioro Lednickie w Lednogórze (gm.Łubowo).


Motorówka na Jeziorze Lednickim.


Jakiś gościu pływał sobie na stojąco. W tle widać 3 wiatraki w Wlkp. Muzeum Etnograficznym w Dziekanowicach (gm.Łubowo).


Spojrzałem w górę, a tam? Jumbo sobie leci.


Wzgórze Waliszewskie


Felt Grigora na szczycie :-)


Na szycie można sobie poczytać.


Więc tak: najpierw widać żurawie, potem łabędzie, następnie sarny.....


stado saren


stado łabędzi niemych


Ten komin to z Gniezna wystaje.


Ze Wzgórza Waliszewskiego widok jest ogólnie ujmując polny.


Tam daleko, za drzewami widać wystający, wysoki budynek - to wieża Baumit w Pobiedziskach, która często służy za kierunkowskaz.


Wieś Komorowo (gm.Kłecko).


Taki ciekawy skład przejechał dziś przez Pobiedziska. Teraz pytanie do znawców tematu. Co to za dwie lokomotywy?

Na dziś to tyle z mojej strony. Pozdrower dla wszystkich tu zaglądających. No i ps. wpis z 2014, kiedy pierwszy raz na tym wzgórzu byłem TUTAJ








Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
33.72 km 14.00 km teren
01:57 h 17.29 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:10.0
Rower:Felt Q26

Lasy Czerniejewskie i okolica Pobiedzisk

Czwartek, 26 marca 2020 · dodano: 26.03.2020 | Komentarze 9

Przejażdżka po okolicach gmin: Pobiedziska, Kostrzyn i Nekla. Chciałoby się więcej pokręcić, ale czekał mnie obiad do ugotowania, więc te 2h musiały mi dziś wystarczyć na rower. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo obiadek wyszedł smaczniutki :-)
Jeśli o jazdę chodzi, to znów dziś wiał ten upierdliwy wiatr i odbierał radość z kręcenia, ale było jakby troszkę cieplej niż ostatnio, a za wiatrem to nawet bardzo ciepło, dlatego nie będę narzekał.

trasa:
ździsie:

Ścieżka przy "jeziorach babskich" w Jeziercach (gm.Pobiedziska).


Krótki postój nad Jeziorem Ósemka.


Lasy Czerniejewskie


Na S5 większość pojazdów to ciężarówki. To chyba efekt pandemii.


Szutrowa droga Czachurki - Gołuń (gm.Pobiedziska).


Sarny na polu we Wsi Polskiej (gm.Pobiedziska).


Ulica Czerniejewska w Pobiedziskach.


Przy budowie popularnego dyskontu w Pobiedziskach praca wre.


EP07 w Pobiedziskach


Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
23.94 km 6.00 km teren
01:23 h 17.31 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:12.0
Rower:Felt Q26

w stronę Słońca

Wtorek, 17 marca 2020 · dodano: 17.03.2020 | Komentarze 8

Dzień już na tyle długi, że można po pracy na tę godzinkę wyjść na rower. Dziś skorzystaliśmy z dobrej pogody i zrobiliśmy z Anią rundkę po okolicy Pobiedzisk, w stronę zachodzącego Słońca.


Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
32.71 km 20.00 km teren
02:21 h 13.92 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:4.5
Rower:Felt Q26

w teren PK Promna i Zielonki

Sobota, 29 lutego 2020 · dodano: 29.02.2020 | Komentarze 4

Luty zleciał, a ja tylko kilka razy na rowerze jeździłem, normalnie szok. Ale czasem tak bywa; a to pogoda nie pozwala, chęci mniejsze lub są zwyczajnie inne sprawy do pozałatwiania. Dziś już wreszcie sytuacja się unormowała i mogłem wsiąść na rower i wraz z Anią zaspokoić kilkutygodniowy głód kręcenia  korbą.
Jak wspomniałem powyżej, chęci były duże, jednak panująca na zewnątrz aura, skutecznie hamowała zapędy, co do dłuższej eskapady. Wiał silny wiatr, niebo było szare niczym w listopadzie, wszędzie mokro, w lesie błoto, a czasem nawet lekko pokropiło. Udaliśmy się zatem do lasu, aby schronić się przed tymi przeciwnościami.
Najpierw do Parku Krajobrazowego Promno, a tam błoto na ścieżkach i jakiś bieg, przez który mieliśmy utrudnioną trasę, ponieważ nie chcieliśmy przeszkadzać biegaczom w rywalizacji i po wertepach podskakiwaliśmy jak cowboy na rodeo. Następnie bezleśnym przesmykiem przez Borowo Młyn i Kołatę przedostaliśmy się do Parku Krajobrazowego Puszcza Zielonka, gdzie jadąc przy brzegu Jeziora Kołatkowskiego, dojechaliśmy urozmaiconym singlem na jego koniec przy Eko-plaży w Stęszewku, skąd następnie spokojny, asfaltowy powrót do Pobiedzisk.
Przez zimny wiatr te 3 dyszki musiały nam dziś starczyć i powiem, że starczyły ponieważ trasa, którą dziś zafundowałem Ani, do lekkich nie należała :-)

Dobra ile można gadać:

Jakiś bieg w PK Promno.


PK Puszcza Zielonka - kałuże na drodze w okolicy Kołaty.


Ania robi jakieś zdjęcie nad Jeziorem Kołatkowskim, ale chyba nie wyszło, bo na blogu nie wstawiła.


Perkoz dwuczuby na Jeziorze Kołatkowskim.


Jezioro Kołatkowskie - widok z Eko-plaży w Stęszewku.


Choć dziś pogoda typowo jesienna, to kwiaty już zupełnie nie jesienne :-))))

Do następnego....mam nadzieję, że nie za 2 tygodnie :-)

Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
35.25 km 20.00 km teren
02:14 h 15.78 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:11.0
Rower:Felt Q26

KSW bażant

Niedziela, 16 lutego 2020 · dodano: 16.02.2020 | Komentarze 4

Jazda po okolicy gminy Pobiedziska w towarzystwie Ani i mojego taty.  Całkiem przyjemne kręcenie po Parku Krajobrazowym Promno, ponieważ drzewa chroniły przed wiatrem, a ścieżki w głębi nawet całkiem suche. Jedynie na samym końcu lekko pokropiło, ale to tylko takie pitu pitu.
Miałem okazję zaobserwować dziś na własne oczy toki bażantów. Akcja działa w się we wsi Kołatka. Dwa samce bażanta naparzały się w krzakach, a ja miałem darmowe widowisko konfrontacji sztuk walki w wykonaniu tych kolorowych ptaków.

ździsie:

PK Promno


Jezioro Dębiniec


żurawie


Najpierw bażanty się goniły....


....potem spotkały....


i w końcu krew się polała, a pióra posypały :-)


Kołatka - Tuczno
Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
36.39 km 5.00 km teren
02:07 h 17.19 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:6.0
Rower:Felt Q26

wokół komina z Anią

Sobota, 15 lutego 2020 · dodano: 15.02.2020 | Komentarze 3

Sobotnia przejażdżka z Anią po okolicznych wioskach i wioseczkach, okazała się być niezłym treningiem. Połowę trasy mieliśmy pod tak silny wiatr, że na prostej zatrzymywał nas do zera i musieliśmy wkładać sporo siły, aby wlec się do przodu. Poza tym nic nadzwyczajnego, no może oprócz coraz bardziej kolorowych, przedwiosennych kwiatków w ogródkach.

trasa:
Pobiedziska - Główna - Węglewo - Latalice - Rybitwy - Skrzetuszewo - Pola Lednickie - Imiołki - Głębokie - Podarzewo - Pomarzanowice - Pobiedziska.

ździsie:

koźlak w Rybitwach (gm. Łubowo)


Rybitwy - szkoła z XIX w. przeniesiona z Czerniejewa. Konstrukcja szkieletowa z dachem naczółkowym (gm. Łubowo)


Brzeg Jeziora Lednickiego na Polach Lednickich (gm. Kiszkowo).


rodzina łabędzi niemych


Głębokie w oddali (gm. Kiszkowo)


okolica Charzewa (gm. Kiszkowo)
Kategoria 1-40 km


Dane wyjazdu:
30.43 km 19.00 km teren
01:46 h 17.22 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:5.5
Rower:Felt Q26

dookoła Jeziora Kowalskiego

Poniedziałek, 23 grudnia 2019 · dodano: 23.12.2019 | Komentarze 5

Podczas wczorajszej wycieczki do moich uszu dochodziły niepokojące dźwięki z piast kół mojego roweru. Nasmarowanie łożysk i umycie roweru poszło w miarę sprawnie i dziś mogłem cieszyć się jazdą pięknie odpicowanym rowerkiem. Do czasu, kiedy nie wjechałem w to:

Niech to będzie szczęśliwa wróżba :-)

O mało się nie porzygałem, kiedy patykiem skrobałem jeszcze świeże gówno, które nie było psim!
Nie będę dalej pisał o tym śmierdzącym incydencie, bo jest wiele ciekawszych rzeczy do pokazania z tej wycieczki.
Celem było objechanie Jeziora Kowalskiego. Co też uczyniłem. Pogoda dziś taka listopadowa, ale przyjemność z jazdy była dziś zaskakująco wielka.

taka trasa:
A widoki następujące:

Milusi


Jezioro Kowalskie - widok z Jerzykowa


Singiel nad Jeziorem Kowalskim jest znów przejezdny.


Czasami tylko drobne przeszkody czyhały po drodze.


Zapora nad J. Kowalskim w Barcinku.


Gdzieniegdzie było błotko. Tutaj droga z Barcinka do Karłowic.


Porosty z bliższej perspektywy wyglądają kosmicznie.


Słupy elektryczne między Karłowicami, a Wierzonką.


Pola w okolicy wsi Karłowice. Widok na Jez. Kowalskie z prawej i wzniesienie terenu w Kowalskim z lewej.


Jezioro Kowalskie w Jerzykowie.


Rzeka Główna i kładka przez którą przechodziłem.


Rzeka Główna


Rzeka Główna




Kategoria 1-40 km


  • Nowsze wpisy →
  • ← Starsze wpisy