Grigori - zarażony cyklozą (już z tego nie wyjdzie) :-)

rowerowy blog

Info

Blog rowerowy prowadzi grigor86 z city of Pobiedziska. Nakręciłem korbą 83069.50 kilometrów w tym 28691.86 poza asfaltem. Jadąc, dużo się rozglądam,stąd żałosna średnia 18.54 km/h
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(66)

Moje rowery

Felt Q720 48412 km

Felt Q26 28668 km

GT Avalanche 3.0 5982 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

nero Statystyki zbiorcze na stronę

Wpisy archiwalne w kategorii

1-40 km

Dystans całkowity:	14088.17 km (w terenie 5616.38 km; 39.87%)
Czas w ruchu:	815:16
Średnia prędkość:	17.24 km/h
Maksymalna prędkość:	61.69 km/h
Liczba aktywności:	567
Średnio na aktywność:	24.85 km i 1h 27m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

24.34 km 0.50 km teren

01:13 h 20.01 km/h:

Maks. pr.:52.00 km/h

Temperatura:15.0

Rower:Felt Q720

krótko po pracy

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 6

Relaks po ciężkiej pracy i to tyle ;-)

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

15.17 km 14.50 km teren

01:19 h 11.52 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:8.0

Rower:Felt Q720

Przywitanie kwietnia w lesie.

Niedziela, 1 kwietnia 2012 · dodano: 01.04.2012 | Komentarze 14

Zeszły tydzień zapisuję do kompletnie bezsensownych 7 dni mojego żywota. Zupełny brak czasu na cokolwiek, poza robotą oczywiście!
Dziś troszkę po okolicznym lesie z bracholem pośmigaliśmy. Niestety ok.5km od domu Wojtasowi uszło powietrze z tylnego koła i jako, że nie wzięliśmy nic ze sobą, potrzeba była zadzwonienia do serwisu w postaci zmotoryzowanego ojca, który dostarczył nam niezbędne narzędzia do naprawy usterki.

Żeby łyso nie było:

musiałem odpocząć na leśnej polanie © grigor86

Kobylnica - miejsce upamietniające konspiracyjną działalność ZHP podczas Powstania Wielkopolskiego © grigor86

Barcinek - tama nad zalewem © grigor86

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

20.04 km 18.50 km teren

01:28 h 13.66 km/h:

Maks. pr.:32.00 km/h

Temperatura:11.0

Rower:Felt Q720

Jezioro Kowalskie - moja oaza

Poniedziałek, 19 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 16

Relaks nad moją ostoją...zresztą popatrzcie sami, bo tu nie ma co gadać :-)

Jezioro Kowalskie 1 © grigor86

Jezioro Kowalskie 2 © grigor86

Jezioro Kowalskie 3 © grigor86

Jezioro Kowalskie - bobrza robota © grigor86

Jezioro Kowalskie 4 © grigor86

Jezioro Kowalskie 5 © grigor86

Jezioro Kowalskie 6 © grigor86

jezioro kowalskie - singletrack © grigor86

Jezioro Kowalskie 7 © grigor86

jezioro kowalskie - singiel © grigor86

jezioro kowalskie - kaczki na wzburzonej wodzie © grigor86

Jezioro Kowalskie 9 © grigor86

Jezioro Kowalskie - widok zza drzew © grigor86

jezioro kowalskie 10 © grigor86

Jezioro Kowalskie 11 © grigor86

Jezioro kowalskie - fala © grigor86

Jezioro Kowalskie 12 © grigor86

jezioro kowalskie 13 © grigor86

jezioro kowalskie 14 © grigor86

Jerzykowo - posesja 1 © grigor86

Jerzykowo - posesja nad jeziorem 2 © grigor86

Jezioro Kowalskie 15 © grigor86

Jezioro Kowalskie 16 © grigor86

Jezioro kowalskie 17 © grigor86

Jezioro Kowalskie - zachód Słońca © grigor86

Jezioro kowalskie 18 © grigor86

Jezioro kowalskie - wieczór © grigor86

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

18.06 km 16.00 km teren

01:14 h 14.64 km/h:

Maks. pr.:35.00 km/h

Temperatura:7.0

Rower:Felt Q720

Jezioro Kowalskie

Wtorek, 13 marca 2012 · dodano: 13.03.2012 | Komentarze 9

Ochota naszła po nocce na teren, ale krótko żeby się dotlenić w lesie nad jeziorkiem. Dlatego wyjechałem z chaty jak dzik, nad Jezioro Kowalskie pojeździć wśród drzew, przy brzegu, moim ulubionym singlem :-) Nad jeziorem wiało, ale drzewa skutecznie hamowały zapędy wiatru. Jezioro już niemalże całe odmarznięte, tylko w cienistych zatoczkach skruszone odłamki pięknie grały swoją muzykę, stukając o siebie.

Ładnie odświeżył mnie ten króciutki trip - tego było mi trzeba!

Barcinek - Jezioro Kowalskie © grigor86

Singletrack przy brzegu Jeziora Kowalskiego © grigor86

pokruszone resztki lodu © grigor86

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

3.82 km 3.82 km teren

h km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:7.5

Rower:

wokoło budy

Poniedziałek, 12 marca 2012 · dodano: 12.03.2012 | Komentarze 17

Po wczorajszej nocce i poprzedzającej ją przejechanej prawie setce na rowerze, dziś zrobiłem sobie odpoczynek od jeżdżenia i tylko się tak powygłupiałem skacząc moją mega downhillową maszyną z jakiegoś cementowego kloca :-)

w odpowiednim miejscu na odpowiednim sprzęcie :-S © grigor86

o kur.....!!! Ale nikt jeszcze flagą nie machnął!? © grigor86

lądowanie z telemarkiem - proszę o noty! © grigor86

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

17.71 km 5.00 km teren

00:53 h 20.05 km/h:

Maks. pr.:43.00 km/h

Temperatura:5.0

Rower:Felt Q720

Poranne dotlenienie płuc i nacieszanie się przedwiośniem.

Środa, 7 marca 2012 · dodano: 07.03.2012 | Komentarze 21

Krótka przejażdżka przed pracą. Musiałem się rypnąć po okolicy, gdyż oznaki wiosny dają się we znaki i chciałem to naocznie i nausznie sobie uzmysłowić.
No i po paru km. się udało:
- przeraźliwie trzaskający i pękający lód na Jeziorze Stęszewskim
- stada danieli pasących się na polach
- ogromne stada jazgotliwych gęsi, latających mi nad głową
- śpiew skowronka, który ucieszył mnie najbardziej, ale pokazać tego się nie da :-(

Temperatura nie za wysoka i wiatr jeszcze dość mroźny, ale jest coraz lepiej.

tradycyjnie kilka ujęć:

Stado danieli pasących się na skraju Puszczy Zielonka. © grigor86

Jezioro Stęszewskie - lód aż trzaskał podczas pękania. © grigor86

Kołatka - trudny żywot rolnika. © grigor86

Sosny czarne przy drodze wiejskiej z Kowalskiego do Kołatki. © grigor86

A na koniec zobaczcie jak niektórzy ludzie traktują pomoc żywnościową, jaką oferują nam różnego rodzaju instytucje charytatywne :-(((

kartony z żywnością dla biednych, pozostawione w lesie pod drzewem :-( © grigor86

W to miejsce inni mogliby się najeść!!!

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

7.02 km 2.00 km teren

00:21 h 20.06 km/h:

Maks. pr.:34.00 km/h

Temperatura:8.0

Rower:Felt Q720

przed snem

Czwartek, 1 marca 2012 · dodano: 01.03.2012 | Komentarze 0

A tak sobie przed snem, króciutko do Wierzenicy i z powrotem po asfalcie - i można smacznie zasnąć :-)

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

26.54 km 4.70 km teren

01:27 h 18.30 km/h:

Maks. pr.:40.00 km/h

Temperatura:3.0

Rower:Felt Q720

Nad Jezioro Stęszewskie.

Poniedziałek, 27 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 12

Dziś mimo ogromnego zmęczenia po rannej zmianie, po pracy najszybciej jak tylko mogłem, oporządziłem się i szybko wiooo na rower.
Trasa niewymagająca - asfaltowa. Terenu tylko odrobinkę i to bez wyjścia, bo aby dojechać na plażę trzeba było się troszkę "ubebłać"
Zimno było i pochmurnie, ale co się odprężyłem to mi nikt nie zabierze :-)

Kilka ujęć z dziś:

Oto trasa: Wierzonka - Karłowice - Kowalskie - Jerzykowo - Kołata - Stęszewko - Tuczno - Karłowice - Wierzonka.

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

21.65 km 0.50 km teren

01:01 h 21.30 km/h:

Maks. pr.:41.00 km/h

Temperatura:6.0

Rower:Felt Q720

Wypad do Kobylnicy na lotnisko.

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 16

Pogoda nie była zbyt pewna, ale mimo to postanowiłem pokręcić troszkę po okolicy. Wybrałem jazdę asfaltem, bo sucho już jest.
W miarę pokonywanych km. apetyt na jazdę mi rósł, lecz po ok 10km. zaczęło lekko padać i zapał mi spadał, gdy po chwili zaczęło mocno lać to już zupełnie zgasł i postanowiłem czym prędzej wracać, w czym pomógł mi wiatr w plecy.
Dzisiejsza jazda była także testem nowych spodni :-)

dzisiejsze shot'y:

Oto trasa: Wierzonka - Wierzenica - Kobylnica - Ligowiec - Janikowo - Kicin - Kliny - Mielno - Wierzonka

Kategoria 1-40 km

Dane wyjazdu:

20.15 km 10.00 km teren

h km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:7.5

Rower:

Urodzinowe rarytasy :-)

Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 19

A tak, bo dziś Grigori postarzał się o kolejny, 26 już rok żywota. No i żeby nie było, to dostał 2 ciekawe prezenty od losu:
1 - konkretna gleba - ponieważ zapomniałem, że żółtek nie ma hamulców!!!
2 - przebita opona - a to nie wiem dlaczego :-)

Tak poza tym to było przyjemnie, ciepło i wiosennie. Słyszałem już nawet śpiew jakichś ptaków wiosennych - jest nadzieja :-)
Okrążyłem sobie Jezioro Kowalskie, taplając się w niezłym błotku, ale to co :-)
Najważniejsze, że troszkę się odprężyłem na świeżym powietrzu, mimo że jakieś 5km. jechałem na flaku, bo łatek nie wziąłem i 1km. potem prowadziłem rower hehe.

Dzisiejsze widoki:

PREZENT NR 1

PREZENT NR 2

Kategoria 1-40 km