• 1-40 km
  • 100-200 km
  • 200-300 km
  • 300-400 km
  • 40-100 km
  • BESKIDY
  • człapanie
  • Dolina Dolnej Wisły
  • dookoła Jeziora Łebsko
  • dookoła Jeziora Śniardwy
  • dpd
  • Kaszuby
  • Kotlina Kłodzka
  • PK Dolina Baryczy
  • Pojez. Gostynińsko-Włocławskie
  • Pomorze
  • przyczepka
  • Sudety Zachodnie
  • Żuławy i Mierzeja Wślana
grigor86.bikestats.pl

Grigori - zarażony cyklozą (już z tego nie wyjdzie) :-)

rowerowy blog

Info

avatar Blog rowerowy prowadzi grigor86 z city of Pobiedziska. Nakręciłem korbą 82726.73 kilometrów w tym 28619.36 poza asfaltem. Jadąc, dużo się rozglądam,stąd żałosna średnia 18.55 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(66)

Moje rowery

Felt Q720 48412 km
Felt Q26 28325 km
GT Avalanche 3.0 5982 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy grigor86.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • 2025, Czerwiec3 - 8
  • 2025, Maj2 - 14
  • 2025, Kwiecień1 - 4
  • 2025, Marzec1 - 3
  • 2024, Grudzień3 - 6
  • 2024, Listopad2 - 1
  • 2024, Wrzesień5 - 9
  • 2024, Sierpień6 - 11
  • 2024, Lipiec9 - 9
  • 2024, Czerwiec7 - 12
  • 2024, Maj4 - 11
  • 2024, Kwiecień4 - 11
  • 2024, Marzec4 - 14
  • 2024, Styczeń1 - 5
  • 2023, Grudzień1 - 4
  • 2023, Listopad2 - 5
  • 2023, Październik2 - 4
  • 2023, Wrzesień14 - 55
  • 2023, Sierpień9 - 25
  • 2023, Lipiec2 - 6
  • 2023, Czerwiec4 - 13
  • 2023, Maj5 - 24
  • 2023, Kwiecień8 - 31
  • 2023, Marzec8 - 30
  • 2023, Luty5 - 13
  • 2023, Styczeń4 - 8
  • 2022, Grudzień1 - 2
  • 2022, Listopad1 - 3
  • 2022, Październik3 - 8
  • 2022, Wrzesień6 - 11
  • 2022, Sierpień7 - 11
  • 2022, Lipiec5 - 15
  • 2022, Czerwiec9 - 27
  • 2022, Maj3 - 20
  • 2022, Kwiecień6 - 34
  • 2022, Marzec1 - 8
  • 2021, Sierpień2 - 7
  • 2021, Lipiec3 - 7
  • 2021, Czerwiec3 - 12
  • 2021, Maj4 - 24
  • 2021, Kwiecień1 - 5
  • 2021, Marzec2 - 20
  • 2021, Luty2 - 16
  • 2021, Styczeń3 - 17
  • 2020, Grudzień7 - 52
  • 2020, Listopad18 - 109
  • 2020, Październik11 - 79
  • 2020, Wrzesień8 - 40
  • 2020, Sierpień7 - 42
  • 2020, Lipiec12 - 63
  • 2020, Czerwiec13 - 85
  • 2020, Maj12 - 122
  • 2020, Kwiecień17 - 152
  • 2020, Marzec11 - 77
  • 2020, Luty5 - 22
  • 2020, Styczeń13 - 82
  • 2019, Grudzień17 - 91
  • 2019, Listopad11 - 47
  • 2019, Październik22 - 107
  • 2019, Wrzesień11 - 43
  • 2019, Sierpień11 - 58
  • 2019, Lipiec17 - 70
  • 2019, Czerwiec20 - 103
  • 2019, Maj13 - 69
  • 2019, Kwiecień12 - 58
  • 2019, Marzec6 - 36
  • 2019, Luty11 - 60
  • 2019, Styczeń14 - 79
  • 2018, Grudzień13 - 44
  • 2018, Listopad25 - 102
  • 2018, Październik11 - 81
  • 2018, Wrzesień20 - 92
  • 2018, Sierpień20 - 95
  • 2018, Lipiec15 - 71
  • 2018, Czerwiec11 - 43
  • 2018, Maj11 - 65
  • 2018, Kwiecień19 - 84
  • 2018, Marzec16 - 83
  • 2018, Luty2 - 6
  • 2018, Styczeń2 - 10
  • 2017, Grudzień2 - 14
  • 2017, Listopad13 - 69
  • 2017, Październik24 - 116
  • 2017, Wrzesień22 - 100
  • 2017, Sierpień31 - 157
  • 2017, Lipiec24 - 87
  • 2017, Czerwiec23 - 95
  • 2017, Maj22 - 78
  • 2017, Kwiecień20 - 96
  • 2017, Marzec23 - 123
  • 2017, Luty15 - 71
  • 2017, Styczeń29 - 153
  • 2016, Grudzień1 - 10
  • 2016, Listopad3 - 27
  • 2016, Październik6 - 44
  • 2016, Wrzesień19 - 62
  • 2016, Sierpień9 - 39
  • 2016, Lipiec4 - 11
  • 2016, Czerwiec4 - 12
  • 2016, Maj4 - 21
  • 2016, Marzec1 - 10
  • 2016, Styczeń10 - 61
  • 2015, Grudzień7 - 52
  • 2015, Listopad6 - 34
  • 2015, Październik9 - 68
  • 2015, Wrzesień7 - 39
  • 2015, Sierpień10 - 55
  • 2015, Lipiec3 - 14
  • 2015, Czerwiec16 - 84
  • 2015, Maj5 - 28
  • 2015, Kwiecień7 - 25
  • 2015, Marzec3 - 14
  • 2015, Luty13 - 52
  • 2015, Styczeń22 - 133
  • 2014, Grudzień14 - 68
  • 2014, Listopad9 - 51
  • 2014, Październik9 - 54
  • 2014, Wrzesień19 - 75
  • 2014, Sierpień17 - 71
  • 2014, Lipiec16 - 68
  • 2014, Czerwiec2 - 12
  • 2014, Maj16 - 86
  • 2014, Kwiecień10 - 59
  • 2014, Marzec10 - 102
  • 2014, Luty17 - 113
  • 2014, Styczeń19 - 172
  • 2013, Grudzień15 - 108
  • 2013, Listopad6 - 50
  • 2013, Październik18 - 105
  • 2013, Wrzesień13 - 56
  • 2013, Sierpień8 - 46
  • 2013, Lipiec12 - 77
  • 2013, Czerwiec22 - 140
  • 2013, Maj12 - 99
  • 2013, Kwiecień23 - 198
  • 2013, Marzec31 - 248
  • 2013, Luty19 - 190
  • 2013, Styczeń17 - 161
  • 2012, Grudzień11 - 141
  • 2012, Listopad15 - 126
  • 2012, Październik14 - 115
  • 2012, Wrzesień29 - 308
  • 2012, Sierpień26 - 236
  • 2012, Lipiec13 - 163
  • 2012, Czerwiec15 - 195
  • 2012, Maj6 - 79
  • 2012, Kwiecień9 - 151
  • 2012, Marzec14 - 240
  • 2012, Luty10 - 141
  • 2012, Styczeń6 - 83
  • 2011, Grudzień10 - 126
  • 2011, Listopad8 - 74
  • 2011, Październik22 - 128
  • 2011, Wrzesień12 - 100
  • 2011, Sierpień18 - 161
  • 2011, Lipiec7 - 74
  • 2011, Czerwiec23 - 211
  • 2011, Maj32 - 393
  • 2011, Kwiecień25 - 312
  • 2011, Marzec13 - 176
  • 2011, Luty13 - 60
  • 2011, Styczeń6 - 14
  • 2010, Grudzień3 - 8
  • 2010, Listopad11 - 10
  • 2010, Październik4 - 0
  • 2010, Wrzesień5 - 0
  • 2010, Sierpień9 - 2
  • 2010, Lipiec12 - 0
  • 2010, Czerwiec11 - 0
  • 2010, Maj12 - 0
  • 2010, Kwiecień22 - 3
  • 2010, Marzec15 - 0
  • 2010, Luty1 - 0
neroStatystyki zbiorcze na stronę
Dane wyjazdu:
56.35 km 50.46 km teren
03:33 h 15.87 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:13.0
Rower:Felt Q720

Do lasu! Park Krajobrazowy Promno i Lasy Czerniejewskie.

Niedziela, 11 października 2020 · dodano: 11.10.2020 | Komentarze 9

Wczoraj była lipa rowerowa - a plan był nielichy. Dziś pogoda się zrehabilitowała i ów nielichy plan mógł na szczęście wypalić w 100%, a dodam że nosiło mnie ostro. Pojechaliśmy zatem do lasu. Przejechaliśmy wzdłuż cały Park Krajobrazowy Promno i wbiliśmy do Lasów Czerniejewskich, wykręcając równe 50 kilometrów w samym terenie!
W lesie pięknie. Już na samym początku, tuż po wjeździe do lasu, przywitani zostaliśmy jesiennymi refleksami, które robiły dziś wspaniałą scenerię do zdjęć, jednak do pełni prawdziwej "złotej polskiej jesieni" pozostanie nam jeszcze troszkę poczekać, gdyż póki co w głębi lasu jest jeszcze zieloniutko.  Jednak żeby nie było - odrobinę jesieni udało mi się na zdjęciach uwieńczyć, na co  zapraszam w galerii poniżej:

trasa:

ździsie:

Refleksy słoneczne w PK Promno.


Jezioro Dębiniec w PK Promno.


Ania na jednej ze ścieżek w PK Promno.


Jesienny klimat w lesie.


Jazda w promieniach.


Odkryty przesmyk w Wójtostwie w PK Promno.


Leśniczówka w Wójtostwie.


Nowa Górka (gm.Pobiedziska).


Ania ściga traktor w Zbierkowie (gm.Pobiedziska).


Jezioro Uli


muchomor czerwony


milusi portret


żółty liść


Kombajn w Leśniewie (gm.Łubowo).


Pole gorczycy przypomina majowy rzepak :-)


rusałka pawik


koźlarz babka


Brzezina w Przyborowie (gm.Łubowo).


Czaszka na brzozie. Prawdopodobnie jelenia.

To był mega dobry wypad w terenie - dziś padł rekord dystansu w samym terenie, bo 50km. w piaskach i błotku :-)

oto wpis Ani - TUTAJ
Kategoria 40-100 km



Komentarze
tony1974
| 12:06 wtorek, 13 października 2020 | linkuj ale ładny puszek :- ) do mojego podobny...
tanova
| 09:56 wtorek, 13 października 2020 | linkuj Zdecydowanie piękne oblicze jesieni i świetna wycieczka po lasach i polach. Ja też uwielbiam las o tej porze roku.
Marecki
| 09:11 wtorek, 13 października 2020 | linkuj Kapitalne jesienne fotki, podoba mi się jak wykorzystujesz światło..50 km w terenie robi wrażenie.
maniek1981
| 21:42 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj Rusałka pawik, to był mój ulubiony motyl w dzieciństwie z uwagi na jego kolory :)
Kolzwer205
| 13:22 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj Ciekawy wypad, promienie w lesie robią niesamowitą robotę na fotach ;)
jelon85
| 12:17 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj Niedzielna pogoda spisała się na medal...super foto!
Lapec
| 08:19 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj Co do jednego zdjęcia, to mi się od razu skojarzyło :D => https://www.youtube.com/watch?v=iitB7FMTEjs

Las po deszczu super pachnie, ale co się rower (i człowiek) uwali, to jego :D
malarz
| 03:46 poniedziałek, 12 października 2020 | linkuj Super fotkografie :)
Trollking
| 22:16 niedziela, 11 października 2020 | linkuj Świetna fotorelacja, czyli klasyczny Grigor w akcji :) Piękne refleksy. A rusałka w połowie października mnie zadziwiła - ja widuję tylko jakieś pojedyncze, zmęczone życiem bielinki.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!